Projekt Uważność
Na czym polega projekt Uważność?
Od ponad pół roku realizuję w grupie kilkunastu osób w ramach prowadzonej przeze mnie Iluminatorni malarsko-społeczny projekt.
W grupie są nauczycielki, inżynierowie, lektorki, właściciele blogów, artystki, mamy dzieciom, artystki, pracownicy korporacji.
Spotykamy się z częścią grupy raz na miesiąc, żeby malować, medytować i dzielić się doświadczeniami. Kilka osób pracuje z nami na odległość, komunikujemy się przez internet.
Dlaczego uważność?
Bo doświadczam/y jak jej brakuje na co dzień. Bo jest antidotum na wielowątkowość i pęd, bo daje możliwość smakowania życia i większej świadomości.
W projekcie zauważyłam, że uważność i jej niedostatek podczas malowania łączył nas i dzielił na zmianę. Chcieliśmy być razem, ćwiczyć świadomą obecność w medytacji, malować i patrzeć co wyniknie z tego niezwykłego procesu. Nie zawsze dało się utrzymać czujną uwagę, często na wierzchu pojawiała się osobność, rozproszenie.Ale też bycie uważnymi otwierało nas na siebie nawzajem.
Powstał obraz składający się z 225 części tworzący sporą, 3 metrową kompozycję, która odzwierciedla nasze bogactwo, inność, podobieństwo, pragnienie koherentności i niemożność dopasowania.
Pomysł był taki, żeby malować kwadrat po kwadracie patrząc co się dzieje wokół, a gdy obrazy zagęszczały się względem siebie pojawiło się pytanie jak uczynić całość spójną.
Uważność w malowaniu skierowana była najpierw na samego siebie, potem na wzajemne relacje, wreszcie na grupę jako całość.
Cały proces odzwierciedla pewne dążenia i napięcia obecne w każdej grupie, składającej się małych cząstek, bardzo indywidualnych, gdzie do pewnego momentu indywidualizm dominuje, by stopniowo zamienić się w pragnienie stworzenia spójnej całości.
W całym obrazie, którego efekt finalny właśnie się wyłania (mamy jeszcze ostatnie spotkanie przed wernisażem) widać raczej mnogość cząstek, patchwork kolorów i osobności.
Gdy jednak odejdzie się na pewną odległość…Czy barwny kobierzec różnic i podobieństw może nieść nadzieję na możliwość zrozumienia się nawzajem i prawdziwego spotkania? Czy uważność prowadzi nas do otwarcia na inność i zauważenie podobieństw?Czy praktykowanie uważności mogłoby pomóc każdej społeczności?